czwartek, 31 lipca 2014

My addiction!

Jej, to znowu ja! Zdecydowanie zbyt rzadko się tu pojawiam, ale wszystko jeszcze nadrobimy ^^ O czym dzisiaj? O uzależnieniach :) I w tym momencie większość będzie dążyć do czerwonego krzyżyka w prawym górnym rogu. Ale nie chodzi o to, o czym myślicie! :P Mam na myśli pozytywne uzależnienia, jeżeli można tak to nazwać. Rzeczy, które sprawiają, że jestem szczęśliwsza, bez których nie mogłabym żyć, które dopełniają mnie do bycia osobą, którą chcę być :) Każdy z Nas ma takie elementy w codziennym życiu. Nie każdy jednak się do tego przyznaje czy też nie zwraca na to aż takiej uwagi. Pytanie brzmi: jakie są więc moje uzależnienia?

1. SERIALE!!!!!


Once Upon A Time


Pretty Little Liars


The Lying Game


The Vampire Diaries


The Originals

Wiele z nich oglądam od samego początku ich powstawania. Teraz niektóre mają za sobą już na prawdę wiele sezonów, a ja nadal jestem w nich zakochana <3 Każdy można by powiedzieć, jest zupełnie inny. Przekazuje inne wartości, wciąga w inny sposób, pomaga mi w innych sytuacjach. Ale wszystkie są wyjątkowe na swój własny sposób. Zaczynałam oczywiście oglądać także inne seriale, m.in. Grę o tron, Plotkarę, Czystą krew, ale żaden z nich nie zainteresował mnie na tyle, aby kontynuować ich oglądanie. A Wy, jakie seriale oglądacie regularnie? 

2. MUZYKA I KONCERTY!


Thirty Seconds To Mars


Linkin Park


Michael Jackson


Skillet


mr. Pollack






Moją muzyczną miłością numer 1 od kilku już lat jest zespół Thirty Seconds To Mars. Jestem ogromną szczęściarą i miałam okazję być już na 2 koncertach tego zespołu - w Warszawie i w Rybniku. Były to wydarzenia, których nigdy nie zapomnę.
Tuż za Marsami plasują się zespoły takie jak Linkin Park, Skillet, Paramore (byłam na jednym koncercie tego zespołu <3 ), The Pretty Reckless czy Korn. Ogromnie cenię sobie też twórczość Michael'a Jackson'a. Słucham go nieprzerwanie od moich dziecięcych zupełnie jeszcze lat i z każdym dniem poznaję lepiej i kocham bardziej. Niekwestionowanym muzycznym odkryciem mojego życia jest zespół mr. Pollack. Byłam na 2 koncertach tego zespołu - raz w starym i raz w nowym składzie i czekam na więcej. Jest to niezwykle energetyczny zespół, z trójką najbardziej utalentowanych muzyków w naszym kraju w składzie. Nie mam co do tego najmniejszych wątpliwości. Żałuję tylko, że zespół jest tak mało znany w Polsce. :(

3. KAWA!




Mała rzecz (napój konkretnie) a cieszy :) Uwielbiam smak kawy, kocham odkrywać coraz to nowe miejsca, gdzie w mojej okolicy podają przepyszną kawę. Kawę kocham przede wszystkim za jej smak i aromat. Stety/Niestety nie dodaje mi ona niemalże żadnego kopa, mogę tuż po wypiciu kubka kawy położyć się do łóżka i bez problemów zasnąć, ale nie o to mi osobiście chodzi :) 

4. YOUTUBE, blogi etc...




Uwielbiam oglądać filmy na Youtube, czytać blogi, zarówno początkujących blogerów jak i zaawansowanych twórców. Moje ulubione kanały na YouTube to przede wszystkim Bethany Mota (dawniej MacBarbie07), stylizacje2, TheOlessska, BoogieSilver, LittleMooonster96, HejŁobuzy, Olciiak, ssarusska i wieeeelu innych. Oglądam ich na bierząco, nie mogłabym przegapić żadnego nowego filmu! <3 Blogów jakoś nie potrafię wybrać. Na pewno bardzo lubię makelifeeasier i jest to mój ulubiony blog, więcej na razie brak. Czytam wiele, ale nie mam ulubieńców.


Jest jeszcze mnóstwo rzeczy, od których jestem uzależniona, jak chociażby internet sam w sobie, dobre jedzenie, przyjaciele, 2048........  A wy? Od czego jesteście uzależnieni? Co kochacie? Dajcie koniecznie znać w komentarzach!

Zapraszam na moje portale społecznościowe:

Kontakt mailowy:
itisrosee@gmail.com

niedziela, 20 lipca 2014

Crazy & spontanic!

Nigdy nie podejrzewałam siebie samej o taką spontaniczność i szaleństwo. To co zdarzyło się na przeciągu kilku ostatnich dni na prawdę nie mieści mi się w głowie i wciąż nie wierzę, że miało miejsce na prawdę. Ale po kolei.

THIS!

O co tu właściwie chodzi? W skrócie - o koncertowy wyjazd do Warszawy. 

Jakieś 2 tygodnie temu Universal Music Polska ogłosiło konkurs, w którym do wygrania były podwójne zaproszenia na ekskluzywny, kameralny koncert Ellie Goulding w klubie, a właściwie teatrze PALLADIUM w Warszawie. Co trzeba było zrobić, aby mieć szansę na wygraną? Napisać maila, w którym mieliśmy zawrzeć informację o swojej ulubionej piosence Kasi Popowskiej (support) i dlaczego ta piosenka jest dla nas wyjątkowa. Kasię Popowską znałam na prawdę bardzo słabo, bo zaledwie z radia z jej najnowszego hitu "Przyjdzie taki dzień" i kilku coverów z YouTube'a. Napisałam jednak to, co podpowiadało mi serce. Nie byłam jakąś wyjątkową fanką Ellie Goulding. Szanuję ją, jak każdego artystę, znałam kilka jej piosenek z radia czy telewizji, miałam dość osobiste wspomnienia dotyczące piosenki "Bittersweet" więc pomyślałam, że spróbuję. Nie liczyłam na wygraną, ani też nie myślałam poważnie o wyjeździe na ten koncert!


W poniedziałek około południa odświeżyłam maila na telefonie. Zobaczyłam nowego maila zatytułowanego konkurs. Nie miałam pojęcia co to może być. Otworzyłam go i przeczytałam, że moja wypowiedź bardzo spodobała się wszystkim pracownikom Universal Music Polska i dostałam podwójną wejściówkę na koncert Ellie Goulidng, który miał się odbyć... Następnego dnia. Szaleństwo. Mimo, iż jestem już pełnoletnia, moja mama uwielbia jeździć ze mną na wszelakie koncerty, dlatego też poszłam prosto do niej. Okazało się niestety, że ma już plany. Chciała w wyjazd ze mną wkręcić tatę, ale zdecydowanie nie był zainteresowany taką formą odpoczynku wakacyjnego :P Ostatecznie jednak rodzice - co było dla mnie wielkim szokiem - zgodzili się, żebym pojechała sama ! 



Szybko więc dogadałam się z moją przyjaciółką, która mieszka zaledwie godzinę jazdy od Warszawy, czy nie chce wybrać się ze mną. Szczęśliwie data była możliwe najlepsza dla nas - Marlena miała 2 dni wolnego w pracy! Szybko zarezerwowałam więc miejsca w Polskim Busie i.. przygoda oficjalnie się zaczęła. Do przejechania miałam ponad 400km w jedną stronę. Także wyjeżdżając z domu z samego rana, w Warszawie byłam kilka minut przed 13. 



Najpierw szybki przejazd tramwajem do centrum, spacer do Złotych Tarasów, obiad, małe zakupy i w końcu przyjazd Marleny. Najpierw poszłyśmy sprawdzić gdzie dokładnie znajduje się Klub Palladium, w którym miał odbyć się koncert. Znalazłyśmy go na szczęście dość szybko. Okazało się, że stoi tam już dość spora kolejka, mimo iż do wejścia były jeszcze 3 godziny. Jako, iż nie byłyśmy wielkimi fankami Ellie Goulding, poszłyśmy jeszcze się przejść, wstąpiłyśmy po kawę do Starbucksa, jedzenie i w końcu wróciłyśmy, na około godzinę przed momentem wejścia do kolejki. Wiele osób miało swoje bilety wydrukowane (tak, na ten koncert biletów NIE można było kupić. Były one dostępne tylko jako wygrane w wielu konkursach), my jednak z racji, że konkurs skończył się dzień wcześniej miałyśmy być wpisane po prostu na listę gości. Nie było z tym żadnego problemu, i kilka minut po 19 stałyśmy już na płycie.


Niespełna godzinę później rozpoczął się support - Kasia Popowska. Zaśpiewała może 4-5 piosenek, wszystkie były raczej powolne i bardziej do machania zapalniczkami niż skakania. Nie wiem więc w jaki sposób ten support miał nas rozgrzać przed koncertem Ellie, aczkolwiek trzeba przyznać, że Kasia ma naprawdę kawał głosu i gdyby nie nastrój w jakim wszyscy się znajdowaliśmy czekając na gwiazdę wieczoru, można by było na prawdę dobrze spędzić czas słuchając jej muzyki.


Po supporcie z kolei trzeba było poczekać znowu ponad godzinę na wejście Ellie Goulding na scenę. Nie wiem więc po co support grał tak wcześnie. Ale pomijając te wszystkie mankamenty, kiedy koncert się zaczął... Zapomniałyśmy o wszystkim. Ellie zaczęła od mojej kochanej piosenki Figure 8, a potem zagrała też takie wspaniałe kawałki, jak Animal, Ritual, Starry Eyed, Guns & Horses, a na koniec już same hity, jak Lights, Burn, Anything Could Happen, I Need Your Love...




Nie miałam zbyt wysokich oczekiwań co do tego koncertu, ale wybawiłam się jak nigdy! Zaraz po koncertach Thirty Seconds To Mars, na których miałam okazję być, było to najlepsze wydarzenie muzyczne. Skakałam właściwie od początku do końca koncertu. Na sali było niemiłosiernie gorąco + nie można było wnosić napojów, także warunki najlepsze niestety nie były. Itak jednak publika jak i sama gwiazda dały z siebie wszystko. Było NIEZIEMSKO i kiedy tylko Ellie Goulding zdecyduje się wrócić do Polski, z pewnością wybiorę się na jej koncert ponownie. Ellie nie tylko świetnie się rusza, zachowuje na scenie, ale też śpiewa na najwyższym poziomie, co w dzisiejszych czasach jest niezwykle rzadkie niestety.


Polecam Wam przesłuchać nagrania z koncertu, które można z łatwością znaleźć na YouTube. Ukazują one zdecydowanie kunszt artystki i całego zespołu. Koncert zdecydowanie był ekskluzywny, tak jak głosiły plakaty - w klubie było pewnie około 200 osób, gdzie normalnie na koncerty Ellie przychodzi ich kilka/kilkanaście tysięcy! Jestem ogromną szczęściarą, że mogłam tam być i zdaję sobie z tego sprawę. Pomijam fakt, który okropnie mnie rozśmieszył - za nami, na balkonie było miejsce dla VIPów. Zagadka życia głosiła - kto tam będzie?! Szybko się okazało - nasze polskie gwiazdki. Ewelina Lisowska, Natasza Urbańska, Paulina Sykut-Jeżyna, Dawid Kwiatkowski... I pewnie jeszcze więcej osób, jednak nie byłam tym jakoś wybitnie zainteresowana. 


Po koncercie noc spędziłyśmy na dworcu centralnym, w McDonaldzie. Uwierzcie, nie było tak strasznie jak to brzmi :P Chociaż oczywiście byłyśmy okropnie zmęczone i śpiące. Rano odprowadziłam Marlenę na pociąg, a później sama wróciłam tramwajem na obrzeża Warszawy i wsiadłam do Polskiego Busa i wróciłam do domu... Mogę wrócić do Warszawy jeszcze raz? :( 


Zapraszam na moje portale społecznościowe:


sobota, 12 lipca 2014

About ME tag!

Hej! Ogromnie się cieszę, że mogę znowu wrócić do blogowania. Na początek nie chcę przynudzać ogromem informacji o mnie, dlatego też wyszperałam w internecie (a właściwie na YouTube) ciekawy tag - Tag o mnie. Mam nadzieję, że rozjaśni on Wam co nieco na mój temat i dobrze będziecie się bawić czytając odpowiedzi na pytania :)

1. Jak masz na imię?
Na imię mam Sara, ale na blogu i wszędzie indziej podpisywać się będę jako Rosee i chciałabym też, żebyście się w ten sposób do mnie zwracali.

2. Kiedy masz urodziny?
Urodziny obchodzę 4 marca :)

3. Co studiujesz? Jaka była Twoja wymarzona praca w dzieciństwie?
Nie studiuję, chodzę do liceum. Moja wymarzona praca w dzieciństwie... hmm, początkowo - jak pewnie u każdej z Was - chciałam być piosenkarką. Później wymarzyłam sobie bycie adwokatem :)

4. Czy masz chłopaka?
Nie.

5. Jakiej muzyki słuchasz?
Słucham głównie rocka. Moje ukochane zespoły, to Thirty Seconds To Mars, Skillet, Linkin Park, Paramore, The Pretty Reckless. Całym sercem kocham także Michael'a Jackson'a. Ostatnimi czasy jestem też wielką fanką muzyki z seriali (amerykańskich oczywiście). 

6. Czy pracujesz?
Nie. Miałam w planach jakąś dorywczą pracę w wakacje, jednak kurs na prawo jazdy skutecznie na chwilę obecną mi to uniemożliwia.

7. Czego szukasz w drugiej osobie?
Oparcia, zaufania... Przede wszystkim chciałabym na tej drugiej osobie móc zawsze polegać, wierzyć jej i nie bać się być szczerą.

8. Do kogo się zwracasz gdy jest Ci smutno?
Kiedy jest mi smutno najchętniej oddaję się w objęcia muzyki. Jeżeli jednak chodzi o osoby - najczęściej do mojej mamy lub przyjaciółki.

9. Ulubione jedzenie?
Kocham pierogi. To do końca życia będzie moja potrawa numer 1. Bardzo lubię też kurczaka w śmietanie, spaghetti czy ryż z warzywami <3

10. Ulubiona część garderoby?
T-shirty. Uwielbiam takie zwyczajne, bawełniane koszulki z nadrukami związanymi z rzeczami, które są dla mnie ważne - przede wszystkim z muzyką i moimi ulubionymi zespołami.

11. Czy masz zwierzątka?
Tak, mam psa.

12. Ulubione miejsce?
Ojej... Nie wiem. Uwielbiam Warszawę - mam z tym miastem związane wspaniałe wspomnienia (koncert, spotkanie z najlepszą przyjaciółką poznaną w internecie....). Moim marzeniem jest jednak odwiedzić Nowy Jork i Los Angeles.

13. Czy masz drugie imię?
Tak, mam ^^ (sweet secret!)

14.Ulubiony przedmiot w szkole?
Bardzo lubię język angielski. Przepadam też za matematyką i chemią.

15. Ulubiony napój?
Kawa i sok pomarańczowy <3

dodatkowo w nawiązaniu do fantastycznej książki i jednego z najwspanialszych filmów jakie dane mi było w ostatnim czasie oglądać <3
16. Jaka jest Twoja ulubiona piosenka w tym momencie?
Trudne pytanie. Na chwilę obecną w kółko słucham 2 piosenek z serialu Pretty Little Liars - Agnes Obel "Fuel to fire" oraz Rachel Platten "Begin again"

17. Jakie imiona nadałabyś dzieciom?
Nie mam pojęcia. :P Mam kilka imion, które mi się podobają, może któreś z nich...

18. Czy uprawiasz jakiś sport?
Czasami grywam w tenisa. Uwielbiam też grać w siatkówkę, ale tak zupełnie amatorsko, z rodziną czy znajomymi.
19. Ulubiona książka?
Jestem wielką fanką "Harry'ego Potter'a", ale uwielbiam też "Dary Anioła", "Kroniki Wardstone", "Szeptem", "Trylogię Czasu"... Jestem książkoholiczką :P


20. Ulubiony kolor?
Czerwony i czarny.

21. Ulubione zwierzątko?
Chyba nie mam...

22. Ulubione Perfumy?
Jedne z kolekcji Avil Lavigne, nie pamiętam jednak ich nazwy. :(

23. Ulubione święto?
Wszelakie rocznice. Urodzin, spotkania, jakiegoś wydarzenia <3


24. Czy skończyłaś liceum?
Nie, skończę je dopiero za rok.

25. Czy kiedykolwiek byłaś za granicą? Ile razy?
Tak, byłam za granicą. Kilkanaście razy.

26. Czy mówisz w innych językach?
Tak, mówię po angielsku. Podstawowe zwroty znam także w języku niemieckim i hiszpańskim.


27. Czy masz rodzeństwo?
Tak, mam siostrę.

28. Ulubiony sklep?
Marsstore, Stradivarius, Altero.

29. Ulubiona restauracja?
Właściwie pizzeria - Pizza Hut.

30. Czy lubisz szkołę?
Tak.

31. Ulubiony Youtuber?
Trudny wybór. Uwielbiam Bethany Mota (MacBarbie07), a z polskich Youtuberów - Karolinę z kanału Stylizacje, Ewę Red Lipstick Monster, Boogiesilver, DGshowtv i TheOlesska.
32. Ulubiony film/serial?
Artifact, Pretty Little Liars, Once Upon A Time, The Lying Game, The Vampire Diaries, The Originals...


33. Ulubiony program w telewizji?
Rzadko oglądam telewizję i chyba nie mam ulubionego programu.

34. PC czy MAC?
No MAC kurcze :P

35. Jaki masz telefon?
Nokia Lumia :)

36. Ile masz wzrostu?
150cm (ciiii!!!)


To tyle! Taguje Was wszystkich do odpowiedzenia na przynajmniej 3 z powyższych pytań w komentarzach <3
Zapraszam na portale społecznościowe: